BMW ///M Forum

Witajcie
Od jakiegos czasu chodzi mi po głowie kupno m5 e60(no dobra, jest to moje marzenie). Jestem mlody (22 lata) , wiec auto glownie bedzie do zabawy (szybkie przyspieszenia, krotkie odcinki). Chce na auto wydać kwotę 70 tys po czym od razu je oddac na gruntowny serwis(zeby miec w 100% pewniaka). Pracuje za granica i zarabiam okolo 8 tys zł/ mies. Czy to wystarczy by go w ciągu roku utrzymać? Czy koszty są faktycznie ogromne? spalanie mam w dupie. NIe pije piwa, nie pale fajek itp...jedynie uzalezniony od benzyny a nalóg to nałóg ...

Dzieki za opinie pozdro

70 tys. na dobre M5 e60 wydaje mi się zdecydowanie za mało....

Witaj
Dzieki za zainteresowanie
Stąd napisalem ze po kupnie...dozbieram chajsu i od razu na serwis. Powiem tak- kiedyś siedzialem w motocrossie a tam fullcrossy trzeba remontowac co miesiąc (40 mth na tłok, co 2 tloki korba itp). Wlasciwie wiekszosc czasu motocykl na serwisie. Ale że to był mój "sport" ładowałem w niego wszystkie pieniadze.Juz nauczylem sie że lepiej kupić tańszy sprzęt (który ewidentnie nadaje sie do remontu) niż kupić sprawny po swiezych wymianach itp....który siada po kilku mth - stąd napisalem ze od razu po kupnie - odkuwam sie kasą i wstawiam na serwis. Wiecie , nie mam rodizny na utrzymaniu itp, pracuje zarabiam sam na siebie i tak o postawilem sobie poprzeczke.

e60 nie mam co prawda, ale moim zdaniem trochę źle kombinujesz, bo te auta potrafią być naprawdę kosztowne w naprawach, i jeżeli kupisz jakiegoś szrota pod wzgl mechanicznym to może okazać się niezłą skarbonką. Lepiej już poszukać czegoś do drobnych poprawek lakierniczych. Zresztą tak jak z używanym samochodem - nigdy do końca nie wiesz.
Co do kwoty, to tak jak napisał kolega wyżej - trochę za mało, 70 to ciągle trzeba dać za zadbanego polifta e39, e60 imo bliżej 100.
Budżet miesięczny powinien być ok, w dużej mierze zależy on na pewno od tego ile jeździsz, bo te auta swoje potrzeby mają, ubezpieczenie, spalanie, opony szczególnie na tył, itp, itd

myslisz ze takie auto np
http://allegro.pl/bmw-m5-v10-530km-2006 ... 23854.html" onclick="window.open(this.href);return false;

bedzie potrzebowalo serwisu za 30 tys na start?

Kolega gany nadal nie rozumie 100 tys dac za auto a nie za 70 kupic i wkładać 30 tys. Gdybym nie miał przynajmniej 100 tys chodź szczerze uważam że to i tak chyba minimalny limit to wolałbym poczekać i dołożyć i cieszyć się jazdą niż EM miałoby stać po serwisach.

Proszę adm o usunięcie tego postu coś mi się pokićkało

Kolega gany nadal nie rozumie 100 tys dac za auto a nie za 70 kupic i wkładać 30 tys. Gdybym nie miał przynajmniej 100 tys chodź szczerze uważam że to i tak chyba minimalny limit to wolałbym poczekać i dołożyć i cieszyć się jazdą niż EM miałoby stać po serwisach. Chyba że się myle i e60 tak spadły z ceny.
Skontaktuj się z kolega Kropa on miał e60 M5 na sprzedaż w granicach kwoty jaką dysponujesz, a wiem że ma dobre podejście do emek.

Dokładnie.Kropa ma e60 do sprzedania.To na pewno auto godne uwagi.Ja mam po nim M5 e39 i jestem mega zadowolony.

auto planuje kupic w nastepnym roku, napewno też troche stanieją

gany pisze:myslisz ze takie auto np
http://allegro.pl/bmw-m5-v10-530km-2006 ... 23854.html" onclick="window.open(this.href);return false;

bedzie potrzebowalo serwisu za 30 tys na start?

Myslisze ze ta cena to dlatego taka, bo ktos chce Ci prezent zrobic ?
Ta M5 na klape tylną od zwykłej e60, dziwny środek po jakichś obszyciach, i jakąś masakre stożkową pod maską ..... nie kumam skąd i po co...bo to zupełnie nic nie daje, a tylko moc odbiera takie ssanie ukropu spod maski

Cena jest pewnie dlatego taka, że auto ma 530km

Czyli rozumiem ze za cene 100 tys kupie nową m5? a jak nie nową to jaką?

Sprawa jest dosyć prosta:
Za cenę 70 tys. zł jest bardzo mała szansa, że znajdziesz akceptowalne M5 e60.
Za cenę +- 100 tys. zł (ale raczej +) jest już pewna szansa, że znajdziesz ładne M5 e60.

5-10 tys. na pakiet startowy musisz założyć w każdym przypadku. Szansa na znalezienie ładnego auta jest po prostu dużo większa w grubszym budżecie.
Zresztą - zrozumiesz pewnie sam, jak zaczniesz szukać i obejrzysz kilka najtańszych sztuk. Nie bez powodu są najtańsze. A potwierdzi Ci to każdy użytkownik forum, który za ładnym M chwilę pojeździł.

Jeżeli nigdy nie miałeś wcześniej M, to mimo tego, że pewnie Ci się to trochę nie podoba itd ., posłuchaj kolegów, którzy pisali w poście powyżej - używane M kupuje się stanem auta, nie skąp na dobry egzemplarz przy zakupie - zwróci Ci się to z nawiązką podczas użytkowania. Na obiekt westchnień wybrałeś bardzo wdzięczny, tylko dosyć drogi w utrzymaniu i naprawach model. W sumie to powiedziałeś co nieco o kasie - więc ja odpowiem Ci tak - jak kupisz słabą sztukę - nie wyrobisz z serwisem a cała radocha zamieni się w koszmar, jak kupisz ładną - powinno się udać. Czego Ci szczerze życzę .

z beemkowych i emkowych doswiadczen - kup drozszy, inaczej auto sie wciaz naprawia, wciaz pierdoli i kosztuje wiele wiecej, a wciaz jest remontowanym smieciem...